baza firmogłoszenianewsyforummultimedia

 Reklama: 

3miastomoto.pl » strona główna » aktualności » Kradzieże, napady i „zabawki”

Kradzieże, napady i „zabawki”

  Kategoria: Bieżące  /    Dodano: Wtorek, 31.01.2012, 10:26

Współczesne samochody posiadają tak skomplikowane zabezpieczenia elektroniczne, że złodzieje często sobie z nimi nie radzą. Według producentów takie urządzenia skutecznie przeciwdziałają kradzieżom auta, ale kto ochroni nas?

Poprawić doskonałe

Konstruktorzy samochodów i systemów zabezpieczających, codziennie się prześcigają w stopniu zaawansowania prac nad nowymi technologiami. Kupując samochód, w zależności o wersji wyposażenia, dostajemy przynajmniej dwa systemy zabezpieczeń. Przemysłowy Instytut Motoryzacji (PIMOT) stworzył klasyfikację, w której wyróżnia się cztery kategorie ochrony pojazdów. Pierwsze z nich, to najprostsze urządzenia, które w przypadku otwarcia drzwi, czy bagażnika, włączą syrenę i światła awaryjne.

Druga klasa, to poziom standardowy. Tego rodzaju zabezpieczenie posiada blokadę silnika, czujnik wewnątrz auta i syrenę z własnym zasilaniem.

Kolejna kategoria – profesjonalna – posiada przynajmniej dwa czujniki wnętrza, dodatkową blokadę silnika, bądź antynapad. Do tego jeszcze kodowany wyłącznik serwisowy. Tak, jak w poprzednim przypadku, syrena ma własne zasilanie.

Ostatni poziom zabezpieczeń – najwyższy – nazywany jest specjalnym. Posiada wszystko, co poprzednie klasy oraz czujnik położenia samochodu i radiowe powiadomienie o włączeniu alarmu.

Jak na talerzu...

Wymienione systemy alarmowe nie są tak zaawansowanym systemem, jak na przykład nawigacja, immobiliser, czy karta-kluczyk. Posiadając tego typu urządzenia możemy uzyskać zniżkę na ubezpieczenie AC. Elektroniczne systemy mogą dodatkowo zamykać dopływ paliwa do pompy, blokować hamulce, zapłon czy też rozrusznik. Opcji jest wiele, a montując kolejne zabezpieczenia zyskujemy większą pewność, że system udaremni próbę kradzieży.

Bezpieczeństwo w jednym pilocie

W ostatnim tygodniu września na ulicy Hetmańskiej skradziono samochód pozostawiony z włączonym silnikiem. Podczas, kiedy poszkodowany pytał o drogę, złodziej wsiadł do samochodu i z piskiem opon ruszył z miejsca zdarzenia. Oczywiście wielki błąd popełnił właściciel samochodu, bo za każdym razem należy wyłączyć silnik.

W tym przypadku chcemy przybliżyć zastosowanie systemu antynapadowego, który stał się już standardem. Ryglowanie zamków drzwi, wyłączenie silnika i domknięcie szyb to główne zadanie układu. Jest jednak małe ale... Większość kierowców pilot do alarmu ma przy kluczyku. Jeżeli złodziej zabierze kluczyki, to momentalnie tracimy samochód. W chwili, kiedy mamy pilot w kieszeni, możemy użyć systemu, który uniemożliwi ucieczkę złodziejowi. Wszystkie wymienione przykłady zastosowania alarmów to tylko niewielka część tego, co możemy zastosować w samochodzie. Ograniczeń praktycznie nie ma.

Karta zamiast kluczyka

W niepamięć odchodzą już czasy, kiedy przy breloku posiadaliśmy trzy klucze. Jeden był od stacyjki, drugi od wlewu paliwa, a trzeci od bagażnika. Jeżeli mamy wciąż do czynienia z kluczem, to jest już tylko jeden. Jednak i klucze powoli są zastępowane przez specjalne karty. Są one wielkości pilota do alarmu, jednak mają więcej opcji. Podstawowa różnica to możliwość otwierania drzwi bez wyjmowania karty z kieszeni. Kiedy już siądziemy za kierownicą, wkładamy kartę w odpowiednie miejsce i za pomocą przycisku włączamy silnik.

Wszystko wygląda pięknie, jednak pamiętajmy, że elektronika też zawodzi. Jeżeli nie wymienimy rozładowanej baterii możemy mieć problemy z dostaniem się do samochodu, chyba, że w karcie posiadamy dodatkowo zamieszczony metalowy kluczyk.


Milan
 

Komentarze do artykułu

Komentarzy w artykule - 0

+ Dodaj nowy komentarz:
 

Redakcja serwisu 3miastomoto.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie. Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.

Regulamin komentowania artykułów w serwisie 3miastomoto.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie 3miastomoto.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  2. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  3. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  4. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  5. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  6. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy (lub ich części) należy usunąć.


GOOOGLE