Zbliża się zima, zacznij od opon

Spadek temperatury w okresie jesienno-zimowym ma wpływ na przyczepność letnich opon. Należy wtedy wymienić je na zimowe i zadbać o ich stan techniczny. Eksperci sieci Euromaster dzielą się wskazówkami, o których warto pamiętać przygotowując samochód do sezonu zimowego.

Gdy średnie dobowe temperatury schodzą poniżej 7 stopni C, dla opony zaczyna się zima. Warto wtedy zmienić opony, nawet jeśli jeszcze nie ma śniegu. W temperaturze poniżej 7 stopni mieszanka stosowana w oponach letnich traci swoje wartości użytkowe (elastyczność i przyczepność do podłoża). Tym samym wydłuża się ich droga hamowania.

Dla przykładu, przy prędkości wynoszącej 50km/h długość drogi hamowania samochodu na oponach letnich wynosi 63 metry, podczas gdy auto na oponach zimowych potrzebuje jedynie 32 metrów. Ważne jest także to, aby opony zimowe montować na wszystkich czterech kołach pojazdu, Zamontowanie tylko dwóch zimowych opon może poważnie zakłócić stabilność pojazdu.

Jeśli posiadamy już opony zimowe, to przed ich zamontowaniem należy zmierzyć głębokość bieżnika, aby mieć pewność czy nadają się one do jazdy. W Polsce dopuszcza się do ruchu drogowego oponę o bieżniku minimum 1,6 mm. Jednak według producentów opon i ekspertów powinna ona być nie mniejsza niż 4mm. Jazda na oponach z płytkim bieżnikiem znacząco obniża przyczepność pojazdu i wydłuża drogę hamowania.

By przedłużyć żywotność opon, należy konserwować je przed składowaniem i pamiętać o właściwym sposobie składowania. Opona właściwie magazynowana przez rok starzeje się o tyle, co podczas trzech tygodni użytkowania. Żywotność opon można wydłużyć również poprzez pompowanie ich azotem. Azot nie wpływa na zużycie warstwy butylowej i karkasu, nie powodując kruszenia, twardnienie i zmniejszania elastyczności opony. Gaz ten spowalnia również proces starzenia się opony, gdyż nie występuje zagrożenie wpompowywania do opony nieczystości takich jak na przykład olej. Azot może również przyczynić się do oszczędności paliwa nawet o 3 proc., gdyż utrzymuje ciśnienie w oponie trzykrotnie dłużej niż powietrze i zmniejsza opór toczenia kół. W razie potrzeby można oczywiście dopompować oponę zwykłym powietrzem.

źródło: