Reklama:
Trudne, zimowe warunki, choć wydają się być niebezpieczne, to nie są dla kierowców takim zagrożeniem jak przymrozki. Zaśnieżone drogi i mrozy sprawiają, że kierowcy dostosowują do nich swój styl jazdy. Zaś cienka, śliska warstwa wody na jezdni jest bardzo zdradliwa.
Wydaje się, że najbardziej śliski jest zwykły lód, tworzący się w bardzo niskich temperaturach. Amerykańscy naukowcy dowodzą jednak, że jeszcze bardziej niebezpieczny jest lód w temperaturach od 0 do -3 stopni Celsjusza, gdy jest on pokryty cienką warstwą wody. Takie połączenie jest jeszcze bardziej śliskie, niż lód. Podobnie jest w przypadku „czarnego lodu”, czyli lodu tworzącego się po opadach i zamgleniach.
– „Kierowcy zazwyczaj ignorują delikatne przymrozki i potrzebują zbyt wiele czasu, aby w pełni przystosować się do pierwszych oznak nadchodzącej zimy. Taka nieostrożność może się zakończyć niebezpiecznym poślizgiem” – przestrzega Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Warto przypomnieć sobie tę radę, gdy w słoneczny, lekko mroźny dzień wjeżdżamy do lasu, gdzie promienie słońca nie zdążyły jeszcze roztopić lodu lub na most. W takiej sytuacji dynamiczne przyspieszenie może sprawić, że napędzające pojazd koła stracą przyczepność nawet na wysokim biegu.
– „Kierowcy, wjeżdżając na most, powinni być przygotowani na nagłą zmianę warunków jazdy i znacznie gorszą przyczepność. Najlepszym sposobem na uniknięcie niekontrolowanego poślizgu jest zdecydowane ograniczenie prędkości i zachowanie znacznej odległości od poprzedzającego samochodu. W przypadku poślizgu należy unikać gwałtownych manewrów i natychmiast zdjąć nogę z gazu. Aby wyhamować, kierowcy samochodów bez ABS powinni delikatnie i pulsacyjnie używać pedału hamulca. Ci, którzy mają ten system, muszą zdecydowanie nacisnąć na hamulec w obliczu zagrożenia” – tłumaczą trenerzy.
Niskie temperatury są bardzo zdradliwe. Gdy wsiadamy do auta i widzimy, że na dworze panuje temperatura 3 stopni Celsjusza, wydaje się nam, że na drodze nie ma lodu. Takie niebezpieczeństwo jednak istnieje – najczęściej nocą lub nad ranem.
Redakcja serwisu 3miastomoto.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie 3miastomoto.pl
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie 3miastomoto.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.