baza firmogłoszenianewsyforummultimedia

 Reklama: 

3miastomoto.pl » strona główna » aktualności » Dziura w drodze, dziura w kieszeni

Dziura w drodze, dziura w kieszeni

  Kategoria: Bieżące  /    Dodano: Czwartek, 23.09.2010, 00:10

Jednym z popularniejszych zajęć polskich kierowców jest narzekanie na stan dróg. Prawdą jest, że często przypominają ser składający się w większości z dziur. Nim to się zmieni, warto wiedzieć, jak dochodzić swoich praw, w sytuacji gdy na dziurze uszkodziliśmy oponę, felgę lub zawieszenie.

 
Najważniejsze jest stwierdzenie, czy uszkodzenie powstało z winy kierowcy, czy z dziury lub niewłaściwie zamontowanego czy wadliwego garbu. Jeśli kierowca nie zawinił, powinniśmy otrzymać odszkodowanie, co może jednak nie być pozbawione problemów.
 
Po wjechaniu w dziurę warto rozejrzeć się i poszukać świadka tego zdarzenia. Można poprosić go o nazwisko, adres lub numer telefon, by pomógł w uzyskaniu odszkodowania. Można też poprosić o podpisanie krótkiej relacji z tego zdarzenia. Następnie powinno się sfotografować dziurę i uszkodzone koło. Jako dowód mogą też posłużyć części, które odpadły od uszkodzonego pojazdu. Następnie warto wezwać policję lub straż miejską. Policjanci muszą sporządzić notatkę, aby potem można było jednoznacznie stwierdzić, że szkoda nastąpiła z powodu złego stanu drogi.
 
Odszkodowanie – od kogo?
To, czy dostaniemy odszkodowanie zależy od kilku czynników. Jeśli mamy opłacone ubezpieczenie AC nie musimy się martwić – pieniądze otrzymamy od ubezpieczyciela, który później zwróci się o zwrot do zarządcy drogi. 
 
– „Gorzej jeśli nie mamy AC, wtedy musimy sami naprawić szkody i domagać się zwrotu kosztów od zarządcy drogi, który jest odpowiedzialny za utrzymanie jej w dobrym stanie” – tłumaczy Wojciech Rabiej, z rankomat.pl.
 
W takim wypadku musimy ustalić, kto jest zarządcą drogi, aby wiedzieć dokąd udać się po odszkodowanie. Drogami miejskimi, gminnymi i wojewódzkimi zarządzają odpowiednie wydziały urzędów miejskich, gminnych oraz wojewódzkich, natomiast drogami krajowymi – GDDKiA. Następnie trzeba zgłosić się telefonicznie do zarządcy drogi, aby opisać sytuację, zapytać jakich dokumentów wymagają i jak odbywa się procedura odszkodowawcza. 
 
Teraz mogą przydać się zdjęcia uszkodzonego samochodu i elementu drogi, przez który doszło do szkody, a także notatkę policji lub straży miejskiej, to możesz spać spokojnie. Zarządca skieruje Cię bezpośrednio do swojego ubezpieczyciela, aby poprowadził twoją sprawę i w niedługim czasie otrzymasz pieniądze.
 
Posiadając AC, zmniejszamy nasze zaangażowanie do minimum – poza dostarczeniem ubezpieczycielowi dokumentacji nie będzie właściwie konieczne. TU wypłaci pieniądze, a następnie samo odzyska je od zarządcy drogi. Warto jednak pamiętać, że ubezpieczyciel dopiero po odzyskaniu pieniędzy od zarządcy drogi nie potrąci Ci zniżki za bezszkodową jazdę.
 
Złamanie przepisów
Ubezpieczyciel może jednak odmówić wypłaty odszkodowania lub znacznie je obniżyć. Fakt przekroczenia przepisów zostanie stwierdzony na podstawie typu i skali uszkodzeń. Jeśli rzeczoznawca uzna, że szkoda została spowodowana w wyniku złamania przepisów drogowych, np. przekroczenia prędkości lub wyprzedzania na linii ciągłej, może się zdarzyć, że wcale nie otrzymamy odszkodowania.
 
– „Różni ubezpieczyciele różnie podchodzą do sytuacji, w których kolizja następuje z powodu uszkodzenia jezdni czy innego elementu drogi, a jednocześnie miało miejsce złamanie przepisów. Niektórzy będą łagodniejsi, niektórzy bezwzględni” – komentuje Wojciech Rabiej z porównywarki rankomat.pl. 
 
 
źródło: 

Komentarze do artykułu

Komentarzy w artykule - 0

+ Dodaj nowy komentarz:
 

Redakcja serwisu 3miastomoto.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie. Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.

Regulamin komentowania artykułów w serwisie 3miastomoto.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie 3miastomoto.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  2. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  3. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  4. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  5. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  6. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy (lub ich części) należy usunąć.


GOOOGLE