Nadwaga i otyłość kierowców i pasażerów samochodów ma bezpośredni wpływ na zwiększenie ilości zużywanego paliwa. Według szacunków Uniwersytetu Illinois blisko 4 miliardy litrów paliwa spalonego przez auta rocznie to efekt nadwagi osób podróżujących pojazdem.
Szacuje się, że pół kilograma nadwagi kierowcy lub pasażera we wszystkich jeżdżących samochodach w Stanach Zjednoczonych (251 mln aut) przekłada się na dodatkowe zużycie ponad 140 milionów litrów benzyny w ciągu roku. W Unii Europejskiej porusza się 288 mln samochodów.
- „Nadmierne obciążenie zwiększa zapotrzebowanie samochodu na paliwo” – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. – „Kierowcy nie mają świadomości, że zależność między obciążeniem auta a ilością spalanego paliwa jest aż tak znacząca. Każdy dodatkowy kilogram bez względu na fakt, czy jest to nadwaga kierowcy lub pasażera czy dodatkowy bagaż, automatycznie wiąże się z dodatkowym zużyciem np. benzyny.” – dodaje Weseli.
Zbędne obciążenie samochodów to nie tylko nadwaga ludzi nimi podróżujących. Każdy zbędny przedmiot jak książki, kilka butelek płynu do spryskiwaczy czy pozostałości po ostatnim urlopie to dodatkowy balast zwiększający zużycie paliwa. – „W aucie, a szczególnie w jego bagażniku warto regularnie robić porządek i usuwać rzeczy, które nie są niezbędne podczas codziennej jazdy” – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Ważne jest także umiejscowienie przewożonych przedmiotów. Przy ładunku o masie 100 kg i jeździe z prędkością 60 km/h samochód spali o 5% więcej paliwa, jeśli bagaż zostanie umieszczony w bagażniku, ale już o 8% więcej – jeśli znajdzie się w przyczepie i aż 10% więcej, gdy zostanie umieszczony w bagażniku na dachu.
- „Kierowcy, którzy korzystają z bagażników dachowych, powinni pamiętać o ich demontażu w momencie, kiedy nie są już potrzebne” – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault. – „Jazda z pustym bagażnikiem dachowym nie tylko niepotrzebnie obciąża samochód, ale też pogarsza jego właściwości aerodynamiczne” – dodają trenerzy.
Źródło: