Każdy, kto kocha swój samochód, jest bliski zawału serca, gdy wracając z zakupów w centrum handlowym zastaje na swoim aucie rysę lub wgniecenie. Jak wskazuje ankieta whatcar.com, ponad połowa kierowców uciekłaby po spowodowaniu parkingowej stłuczki.
Spośród osób, które wzięły udział w ankiecie, 37 proc. kierowców oświadczyło, że zdecydowanie przyznają się do uszkodzenia zaparkowanego auta, 18 proc. wcisnęłoby gaz do deski i jak najszybciej odjechało, a pozostałe 45 proc. wahałoby się – w zależności od uszkodzenia – uciekłoby lub nie.
Poza faktem, że ucieczka jest niemoralna, warto pamiętać, że los często się mści, dlatego lepiej zostawić karteczkę z informacją i danymi do kontaktu za wycieraczką samochodu, który ucierpi przez nasze parkowanie pod sklepem. Można jednak zmniejszyć ryzyko zastania zarysowanego auta po powrocie ze sklepu. Wystarczy przestrzegać poniższych zasad:
- parkuj w dobrze oświetlonych miejscach
- czasami lepiej przejść do sklepu kilkadziesiąt metrów więcej i zaparkować w miejscu, gdzie jest prawie pusto, niż stanąć tuż pod sklepem i narazić się na większe ryzyko stłuczki
- czujniki parkowania to przydatne urządzenie, ale nie zastąpi patrzenia przez ramię
- zwracaj uwagę na otoczenie i zgłaszaj wszelkie podejrzane zachowania
- nawet jeśli wychodzisz z auta na chwilę, zamknij okna i zarygluj drzwi
- jeśli radio i nawigacja nie są fabryczne i da się je zabrać ze sobą – zrób to
- nie pozostawiaj cennych przedmiotów w pojeździe, jeśli nie możesz zabrać ich ze sobą, umieść je w niewidocznym miejscu w samochodzie
- używaj zabezpieczenia przed kradzieżą alufelg
Źródło: