Gdy w samochodzie temperatura przekracza 24 stopnie, zwiększa się liczba błędów popełnianych przez kierowcę i stres związany z upałem. Dlatego zwłaszcza w miesiącach letnich klimatyzacja polepsza komfort jazdy i bezpieczeństwo. Mając to na uwadze, zalecana jest kontrola działania klimatyzacji i wymiana filtra kabinowego przed wyjazdem na urlop.
Kto podróżuje samochodem w gorące letnie dni, potrafi docenić powiew chłodnej bryzy za kierownicą. Powietrze schłodzone przez klimatyzację znacznie poprawia komfort podróży w upale. Dowiedziono również, że dobre samopoczucie kierowcy utrzymuje się dłużej w temperaturach poniżej 24 stopni. Zmniejsza się wtedy stres, liczba błędów i ryzyko wypadków. „Warunkiem jest oczywiście sprawna klimatyzacja i skuteczny filtr kabinowy”, twierdzi Eugen Koch, kierownik działu zarządzania produktami firmy MANN-FILTER. Dlatego podczas przeglądu okresowego przed urlopem warsztaty powinny doradzać kierowcom sprawdzenie układu chłodzącego powietrze i regularną wymianę filtra kabinowego.
Już przy temperaturze zewnętrznej od 20 do 30 stopni termometr wewnątrz kabiny pojazdu wskazuje nierzadko 40 stopni i więcej. Badania potwierdzają, że przy tak wysokich temperaturach liczba wypadków wzrasta nawet o 22 procent – do poziomu, który odnotowuje się w warunkach jazdy po mokrej nawierzchni. Kierowca gorzej przetwarza liczne informacje o uczestnikach ruchu drogowego i znakach drogowych, wskutek czego reaguje z opóźnieniem. Ponadto zaczynają mnożyć się błędy w trakcie jazdy. „Kierowcy jeżdżą za szybko, za blisko innych pojazdów lub nie trzymają się pasa ruchu. Wszystko to w połączeniu ze zestresowanymi upałem pasażerami rozprasza uwagę kierowcy. Może być to przyczyną wypadków”, ostrzega Koch.
Przed błędami kierowcy wynikającymi z upałów chroni sprawna klimatyzacja. Ponad dwie trzecie (68 procent) wszystkich używanych i 90 procent nowych samochodów w Niemczech jest wyposażonych w klimatyzację. Jeśli nie jest ona regularnie serwisowana, w dłuższym okresie mogą wystąpić usterki instalacji chłodzącej. Podczas każdej podróży wraz ze świeżym powietrzem do kabiny dostają się bowiem cząsteczki kurzu, alergeny, sadza z silników wysokoprężnych, a także ozon czy benzol. Skutkiem może być łzawienie oczu, bóle głowy i kichanie.
Wymieniany regularnie, tzn. co 15 000 kilometrów lub raz do roku, filtr kabinowy chroni skutecznie kierowcę i pasażerów przed reakcjami alergicznymi w trakcie sezonu pylenia, a ponadto zapobiega zatykaniu wrażliwych podzespołów parownika klimatyzacji. Zabezpiecza również wentylator. „Strumień powietrza może przepływać bez przeszkód i równomiernie wentylować kabinę. Także szyby nie zachodzą tak szybko parą”, dodaje Koch.
Filtr zespolony eliminuje zapachy
W wielu pojazdach standardowo wyposażonych w filtr kabinowy można montować także filtry zespolone. „Filtry zespolone są dodatkowo wyposażone w warstwę węgla aktywnego, która poza separowaniem stałych cząsteczek z zasysanego powietrza eliminuje również szkodliwe dla zdrowia gazy i nieprzyjemne zapachy”, stwierdza Koch.
Źródło: