Czas spędzony przez kobiety w łazience w pewnym stopniu odzwierciedla ich dbałość o higienę. Jednak pod względem troski o czystość swojego samochodu lepiej wypadają mężczyźni – jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez brytyjską firmę Autoquake, co piąty mężczyzna czyści auto wewnątrz i na zewnątrz co dwa tygodnie lub częściej. Płeć piękna robi to niemal dwukrotnie rzadziej. Na podstawie ankiety można stwierdzić, że brzydka płeć darzy samochody większym uczuciem.
Do zupełnego omijania myjni samochodowych przyznało się 4 proc. ankietowanych, zaś 13 proc. myje auto raz do roku. Najliczniejsza grupa czyści pojazdy co pół roku (34 proc.), a do mycia samochodu raz w miesiącu przyznało się 28 proc. ankietowanych. Co 2 tygodnie robi to 11 proc. pytanych, raz w tygodniu – 4 proc. Nikt nie odpowiedział, że myje auto codziennie, a 6 proc. ankietowanych płaci komuś innemu, by umył samochód.
Panie są bardziej skłonne do płacenia innym za wyczyszczenie pojazdu (7 proc. kobiet i 4 proc. mężczyzn). Mają również przewagę w odpowiedziach „nigdy” (5 proc. kobiet i 3 proc. mężczyzn), „raz do roku” (16 proc. kobiet i 9 proc. mężczyzn) oraz „co pół roku” (35 proc. kobiet i 32 proc. mężczyzn).
Panowie częściej odpowiadali „co miesiąc” (31 proc. mężczyzn i 25 proc. kobiet), „raz na dwa tygodnie” (13 proc. mężczyzn i 10 proc. kobiet) oraz „raz w tygodniu” (7 proc. mężczyzn i 2 proc. kobiet).
Tym, którzy jeszcze tego nie wiedzą, przypominamy: brud nie konserwuje lakieru, ptasie odchody potrafią szybko i skutecznie zniszczyć powłokę lakierniczą, a sól wysypywana zimą na drogi łatwo niszczy felgi oraz inne metalowe elementy. Warto zwrócić uwagę na to, że zniszczony lakier to niższa wartość auta przy odsprzedaży.
Za brudny samochód można także dostać mandat. Co prawda, w tej kwestii przepisy nie są tak rygorystyczne jak w Niemczech, ale nieczytelna z powodu brudu tablica rejestracyjna grozi stuzłotowym mandatem.
źródło: