Toyota w Rajdach WRC - modele i osiągnięcia

Już w 2014 roku było wiadome, że w ciągu najbliższych dwóch lat uczestnictwo Toyoty w rajdach WRC dojdzie do skutku, że nastąpi wielki powrót. Miał to być kolejny sportowy projekt po sukcesach z lat osiemdziesiątych. Po tym, jak Toyota oficjalnie ogłosiła swój powrót na Mistrzostwa Świata, w świecie sportowym zawrzało. Wszyscy nie mogli się doczekać, kiedy będą mogli znów podziwiać wyczyny tych samochodów.

Yaris WRC miał zostać gwiazdą imprezy. I tak się stało. Nie tylko ze względu na jego wygraną w rajdzie Szwecji, ale przede wszystkim z powodu jego warunków technicznych. Jest napędzany silnikiem o pojemności 1,6 litra, który osiąga moc nawet 380 km. Zachwycający jest również sam wygląd pojazdu, który doskonale wpisuje się w stylistykę rajdową.

Uczestnictwo Toyoty w rajdach WRC nie mogłoby być możliwe, gdyby nie praca wielu osób nad tworzeniem samochodu rajdowego. To tak naprawdę dzięki nim widzowie mogą przeżywać ogromne emocje sportowe, kibicując nie tylko swoim ulubionym kierowcom, ale również podziwiając możliwości pojazdów. Te zwinne, wytrzymałe i niezwykle szybkie samochody nie tylko co chwilę pobijają nowe rekordy, ale przede wszystkim wyjątkowo prezentują się torze.

Pierwszym pojazdem marki dostosowanym do udziału w obecnie organizowanych Rajdach Mistrzostw Świata jest Toyota Yaris WRC. Choć model ten ma kilka cech wspólnych z rajdami lat 90., to jednak został stworzony specjalnie dla rajdów XXI wieku, co widać gołym okiem. Samochód musiał też wpasować się w wymagania regulaminu FIA WRC na rok 2017, co tylko podkreśla jego stopień zaawansowania technicznego. Pojazd zachwyca również pod względem zastosowanych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo jazdy.

Wygląd zewnętrzny pojazdu, przypominający swój prototyp, jest lekki i równocześnie bardzo wytrzymały, dzięki czemu doskonale daje sobie radę na wymagającej rajdowej trasie. Wytrzymuje obciążenia pojawiające się podczas jazdy po wertepach z zawrotną prędkością. To oczywiście nie wszystkie zalety pojazdu.

Chcesz wiedzieć więcej? Koniecznie wejdź na www.motorsport.info.pl.

Artykuł partnera.