Jak nie marznąć podczas jazdy motocyklem?

Technologia idzie naprzód w każdej dziedzinie. Po komputerach, smartfonach i smartwatchach czas na kolejne urządzenia, którymi jest…. elektrycznie ogrzewana odzież.

Jest zima, więc musi być zimno… A może jednak nie musi? Ostatnio na rynku pojawiła się ciekawa nowinka technologiczna, która uprzyjemni np. jazdę motocyklem. Elektroodzież, bo o niej mowa, to ostatnia nowość na „rynku mody” odzieży funkcjonalnej. Przeznaczona jest dla osób aktywnych, dla których odzież termiczna, czy termoaktywna już nie wystarcza. Jej innowacyjność polega na tym, iż jest ogrzewana elektrycznie – za pomocą zewnętrznego akumulatora bądź poprzez podłączenie za pomocą specjalnego kabla do gniazda zapalniczki samochodowej lub motocyklowej, co stwarza wiele możliwości jej wykorzystania, nie tylko podczas jazdy motocyklem, ale również podczas przeróżnych aktywności na zewnątrz.

W sklepach możemy już znaleźć elektroskarpety, rękawice, spodnie czy bluzę, które wspomogą walkę z zimnem i dogrzeją nas wtedy, kiedy będziemy tego potrzebować, np. podczas jazdy motocyklem.

Wsparcie w walce z zimnem

Chyba każdy doświadczył przenikającego zimna. Nie ma nic gorszego niż chłód atakujący nasze ciało. Podczas jazdy motocyklem dochodzi do tego zimny wiatr gwarantujący przeszywające zimno. Wtedy marzy się tylko o tym, by ogrzać się przy kominku czy w ciepłym mieszkaniu. Dzięki innowacyjnym technologiom jest na to sposób – np. elektrycznie ogrzewana kurtka, która dzięki sieci sprytnie zaprojektowanych i krytych kabelków ogrzeje każdego zmarzlaka. Z reguły kurtki są wyposażone również w membranę, dzięki czemu są wiatroszczelne i wodoodporne, co czyni z kurtki odzież do „zadań specjalnych”. Tak jak wszystkie elektrociuchy, podczas jazdy kurtkę można podłączyć albo do zewnętrznego akumulatora (który bez problemu zmieści się w kieszeni), albo do gniazda zapalniczki samochodowej/motocyklowej.

<p>Podczas jazdy motocyklem w zimne dni przydatne będą również ogrzewane spodnie, kiedy to docenimy dodatkowe ciepło, szczególnie w górnej partii spodni. Plusem będzie również ich wiatroszczelność i wodoodporna membrana. Nic nie zepsuje przyjemności z jazdy motocyklem.</p>

<p>Skarpety (a właściwie elektropodkolanówki) dogrzewają stopy, dzięki czemu można zapomnieć o efekcie zmarzniętych stóp - one również za pomocą małego kabelka dadzą się podłączyć do gniazda zapalniczki 12V. Na rynku pojawiły się również elektrycznie ogrzewane rękawice. Przy mroźnej czy pogodzie niejedne, nawet grubsze rękawiczki, przegrywają z mrozem i nie są w stanie dostarczyć ciepła dłoniom, szczególnie podczas aktywności, w których ręka spoczywa nieruchomo i w ten sposób jest bardziej narażona na niekorzystne warunki atmosferyczne. W takich przypadkach elektrycznie ogrzewane rękawiczki zapewnią dłoniom przyjemne ciepło.</p>

Jazda motocyklem w elektroodzieży

Gdy warunki atmosferyczne znacznie się pogorszą, ale stan jezdni umożliwia jeszcze bezpieczną jazdę motocyklem, odzież ogrzewana elektrycznie będzie miłym dodatkiem do wyposażenia motocyklisty. Przenikliwy wiatr i paraliżujące zimno często potrafią odebrać przyjemność z jazdy. Dzięki ogrzewanej odzieży późnojesienne czy wczesnowiosenne przejażdżki motocyklem będą czystą przyjemnością. Warto by było wypróbować to nowe technologiczne rozwiązanie. Póki co, jak to bywa z nowościami, ceny odzieży są jeszcze wysokie, ale z czasem z pewnością ich koszt będzie niższy. Pozostaje mieć nadzieję, że w bliższej lub dalszej perspektywie np. każda wypożyczalnia motocykli będzie miała takie gadżety na wyposażeniu i będzie można je przetestować, razem z wypróbowaniem motocykla.

Elektrycznie ogrzewana odzież i inne aktywności

Jazda na nartach ma swoje plusy i minusy. Plusy są oczywiste – aktywność na świeżym powietrzu. No właśnie, im piękniejsze widoki, tym… wyżej. A im wyżej, tym bardziej spotęgowane uczucie przenikającego chłodu spowodowane przez lodowaty, górski wiatr. Ogrzewana kurtka, spodnie, rękawice czy skarpety świetnie spełnią więc swoją rolę nawet podczas tego typu aktywności. Ogrzewana odzież przyda się również np. na rybach. Wprawdzie prawdziwy wędkarz żadnej pogody się nie boi, ale problem pojawia się w momencie, gdy w bezruchu musi wytrzymać długie godziny. Elektrycznie ogrzewane ubrania wydają się być dla nich wybawieniem i pozwolą jeszcze dłużej cieszyć się tą przyjemnością.

Jazda rowerem, jazda skuterem, nordic walking czy zwykły spacer z wózkiem… Możliwości wykorzystania takiej odzieży jest wiele. Zalety elektrycznie ogrzewanej odzieży docenią również wszyscy, którzy wykonują swoją pracę na świeżym (czyt. bardzo zimnym) powietrzu, np. budowniczy, robotnicy drogowi, stróże, czy chociażby policjanci wykonujący patrole piesze lub interwencje w terenie. Zimno nie będzie już przeszkodą w czynnościach, które tak bardzo lubimy, a jazda motocyklem nabierze innego wymiaru.

Artykuł partnera.