Zadbaj o swój samochód samodzielnie!

Samochód jest oczkiem w głowie i powodem do dumy każdego mężczyzny. Zresztą nie tylko jego – kobiety również bardzo często są wielkimi fankami motoryzacji. A wiadomo – kiedy nam na czymś bardzo zależy, to chcemy o to dbać najlepiej, jak potrafimy. Przejawia się to między innymi w regularnym sprzątaniu naszych czterech kółek. Najwięcej satysfakcji przynoszą własne działania, dlatego dziś radzimy w jaki sposób zabrać się za sprzątanie auta. Wbrew pozorom wcale nie jest to takie straszne i trudne – wystarczy trochę dobrych chęci.

Pierwsze kroki

Zacznij od wyrzucenia wszelkich śmieci, papierków i innych niepotrzebnych rzeczy. Czasem ich ilość może spowodować, że w pierwszej chwili złapiesz się za głowę… Na czas sprzątania trzeba też wyciągnąć przedmioty, które będą nam później potrzebne. Najlepiej zebrać je w jednym miejscu – na przykład w pudełku. Najmniejszy problem będzie z dywanikami, które położymy obok auta, aby je osobno wyczyścić. Najbardziej komfortową sytuację mają osoby mieszkające w domach jednorodzinnych – one wszystko mogą zrobić na własnym podjeździe.

Zaczynamy od środka

Porządki należy rozpocząć od wewnątrz. Myjemy szyby przy pomocy rękawicy z mikrofibry i preparatu, choć w sprawie tych ostatnich zdania są podzielone. Na rynku istnieje mnóstwo detergentów do szyb, ale niektórzy wolą stare, sprawdzone metody, takie jak woda z octem. Kokpit można dobrze wyczyścić specjalnymi, nawilżonymi ściereczkami. W ten sposób nadajemy też błysk. Wybór tego typu środków czystości, przystosowanych do użycia w samochodach, również jest bardzo szeroki - wystarczy odwiedzić pierwszy lepszy supermarket i przekonać się, że zdecydowanie jest w czym wybierać. Zawsze możemy spróbować czegoś, do czego nie mieliśmy jak dotychczas przekonania – może akurat się sprawdzi?

Rozwiązań jest wiele. Zamiast wspomnianych ściereczek nawilżonych odpowiednim specyfikiem, można kupić preparat w osobnym opakowaniu. Entuzjaści samodzielnego sprzątania, przy dużym zabrudzeniu kokpitu, używają wpierw najzwyklejszych wilgotnych chusteczek. Kolejnym etapem jest odkurzanie. Zaczynamy od góry, czyli na pierwszy ogień niech pójdzie tapicerka, a później dywaniki znajdujące się pod stopami kierowcy i pasażerów.

Na zewnątrz musi błyszczeć!

Pozostaje jeszcze umyć karoserię. Mieszkańcy domów jednorodzinnych są w dobrej sytuacji, bo nie mają problemów z podłączeniem węża z wodą. Przyda się też gąbka i wiadro, gdzie rozpuścimy specyfik do mycia i zabieramy się za szorowanie! Jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami myjki ciśnieniowej, to już w ogóle luksus. Przy odpowiednim zaangażowaniu i dobrym nastawieniu, można osiągnąć zadowalające efekty, własnymi siłami. Warto również od czasu do czasu pokusić się o wykorzystanie dodatkowych środków konserwujących, takich jak wosk.

Jeśli jednak nie posiadasz odpowiedniego sprzętu, ale chcesz umyć auto bardzo dokładnie, wybierz myjnię samoobsługową. Te ręczne i automatyczne zaczynają już odchodzić do lamusa. Przegrywają konkurencję również ze względu na cenę, bo w samoobsługowych już za kilka złotych można odświeżyć auto, a za kilkanaście umyć je porządnie. Oczywiście dużo zależy od naszych umiejętności. Warto pamiętać, że mycie pod ciśnieniem to nie przelewki i trzeba uważać, żeby przy okazji nie uszkodzić karoserii. Plus jest taki, że zazwyczaj przy takich myjniach są też odkurzacze, co pozwala upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

Gruntowne porządkowanie samochodu to czynność, którą wykonujemy zdecydowanie zbyt rzadko – dlatego, kiedy już się do niej zabieramy, musimy poświęcić bardzo dużo czasu na odpowiednie doczyszczenie naszych czterech kółek. Warto więc zrobić sobie noworoczne postanowienie dbania o auto na co dzień – regularnie odkurzajmy, opróżniajmy zalegające śmieci i od czasu do czasu skorzystajmy z myjni samoobsługowej. Dzięki temu i na zewnątrz samochód będzie wyglądał dobrze i w środku będzie się o wiele przyjemniej jeździło.

Tekst powstał przy współpracy z portalem Pozamiatane