baza firmogłoszenianewsyforummultimedia

 Reklama: 

3miastomoto.pl » strona główna » aktualności » Nie tak łatwo sprzedać samochód przez internet

Nie tak łatwo sprzedać samochód przez internet

  Kategoria: bieżące  /    Dodano: Poniedziałek, 21.05.2012, 10:09
Fot. ShutterStock

Polacy obawiają się pośredników w sieci przy tak dużych transakcjach.

Internetowi sprzedawcy aut, którzy wystartowali w zeszłym roku, rozglądają się na rynku w poszukiwaniu inwestorów chętnych wyłożyć dodatkowe pieniądze. Tak jest w przypadku dwóch największych platform: Rabbid.pl i Autosalon24.pl.
 
– Polacy chyba nie są jeszcze gotowi do kupowania aut w sieci – zastanawia się Marek Rybacki, szef Rabbidu. Nie mówi jednak o zamknięciu biznesu. Być może koło ratunkowe rzuci mu fundusz zagraniczny, z którym rozmawia.
 
Przed kilkoma miesiącami zaproponował nietypową aukcję, w której to nie kupujący licytuje, lecz sprzedawca schodzi z ceną do oczekiwań zamawiającego. Chciał sprzedawać docelowo 4 – 5 tys. samochodów rocznie, czyli połowę tego, co sprzedaje Polska Grupa Dealerów, największy tradycyjny sprzedawca nowych aut w Polsce. Kluczem miały być wyższe o kilka procent od tradycyjnych salonów upusty. Sprzedał zaledwie kilkadziesiąt sztuk.
 
Inwestora poszukuje też Autodirect, do którego należy pierwszy w Polsce internetowy salon samochodowy Autosalon24.pl. Ze spółką niedawno pożegnał się Łukasz Gębski. Dwaj inni akcjonariusze, czyli Henryk Przybylski i Krzysztof Kwiatkowski, negocjują dokapitalizowanie spółki z osobami prywatnymi i funduszami.
 
Jak mówi Grzegorz Kwiatkowski, prezes Autodirectu, pieniądze potrzebne są na mocne kampanie marketingowe, które przełamią niechęć Polaków do kupowania aut w internecie. Po roku działalności salonu internetowego to właśnie nieufność klientów do tej formuły zakupu wskazuje on jako podstawową przyczynę niższej od założonej sprzedaży. – Przez dziesięć miesięcy zeszłego roku sprzedaliśmy 200 samochodów – mówi Grzegorz Kwiatkowski. Na starcie spółka zakładała, że sprzeda w pierwszym roku działalności ok. 500 aut.
 
Autodirect jeszcze nie składa broni. – W III kw. tego roku chcemy pozyskać nowego inwestora. Jeszcze w tym roku zamierzamy sprzedać 500 – 600 samochodów – zapowiada Kwiatkowski.
 
Andrzej Halarewicz, szef polskiego oddziału JATO Dynamics, przypomina, że w Holandii, Belgii, Wielkiej Brytanii, a także Stanach Zjednoczonych przez internet sprzedawanych jest nawet 5 – 7 proc. samochodów. Polskie modele biznesowe są adaptacją rozwiązań sprawdzonych w krajach Europy Zachodniej. Przykładowo źródeł Autosalonu24.pl należy szukać we francuskich platformach zakupu samochodów Elite-Auto.fr czy Concessiondirect.com.
 
Autor: Cezary Pytlos
Artykuły z: Dziennik Gazeta Prawna
 
 


źródło : forsal.pl

Komentarze do artykułu

Komentarzy w artykule - 0

+ Dodaj nowy komentarz:
 

Redakcja serwisu 3miastomoto.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie. Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.

Regulamin komentowania artykułów w serwisie 3miastomoto.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie 3miastomoto.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  2. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  3. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  4. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  5. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  6. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy (lub ich części) należy usunąć.


GOOOGLE