Reklama:
Brak denerwujących kabli przy ładowaniu? W tym celu doskonale sprawdza się technologia ładowania indukcyjnego, która stosowana jest coraz częściej. Teraz producenci samochodów hybrydowych także pracują nad zastosowaniem jej w swoich pojazdach.
Teraz ładowarki indukcyjne wykorzystywane są między innymi przy ładowaniu telefonów komórkowych, szczoteczek do zębów czy myszek komputerowych. Wystarczy tylko położyć przedmiot na podstawce do ładowania, która jest podłączona do gniazdka, aby rozpocząć cykl ładowania – bez żadnych dodatkowych kabli. Skoro ładowanie indukcyjne sprawdza się w przypadku mniejszych przedmiotów, czy można zastosować je w większych, na przykład w samochodach?
Już wkrótce nowe hybrydy ładowane indukcyjnieNad technologią ładowania indukcyjnego pracuje intensywnie kilku producentów samochodów hybrydowych – Toyota oraz Volvo i Volkswagen. Przy ładowaniu indukcyjnym hybrydy nie trzeba by wobec tego wyciągać kabli i szukać wtyczki, ale wystarczyłoby tylko zaparkowanie na wyznaczonym miejscu, żeby rozpocząć cykl ładowania – bez dodatkowych kabli i przeznaczania cennego czasu na ich rozwijanie i włączanie wtyczki do gniazdka, co czasami jest też niezbyt wygodne, zwłaszcza gdy pada i jest zimno. O precyzyjne zaparkowanie dokładnie w miejscu, w którym znajduje się cewka indukcyjna, zadbałby asystent parkowania.
Jak to działa?W przypadku ładowania indukcyjnego zamiast przewodów wykorzystuje się zjawisko przesyłania energii poprzez pole elektromagnetyczne. Do rozpoczęcia ładowania potrzebne są dwie cewki – pierwsza z nich znajduje się w stacji ładowania i jest odpowiedzialna za wytwarzanie pola elektromagnetycznego. Druga cewka znajduje się w urządzeniu, które ma pobierać energię i zmieniać ją na prąd elektryczny w akumulatorze. Są jednak i wady, a w szczególności większe starty energii oraz dłuższy czas ładowania.
Kiedy nowe hybrydy znajdą się w sprzedaży?Na razie nie wyznaczono dokładnej daty wprowadzenia na rynek nowych samochodów hybrydowych z indukcyjnym ładowaniem akumulatorów. Toyota na razie prowadzi testy, a w planach ma 2015 rok. Volkswagen z kolei planuje wprowadzenie pojazdów tego rodzaju do sprzedaży dopiero w 2017 roku. Oczywiście ładowanie wymaga wtedy także odpowiedniej infrastruktury. Klienci otrzymywaliby specjalne przenośne stacje ładujące, które można by podłączyć do gniazdka. Planuje się także wprowadzenie do sprzedaży uniwersalnych przystawek, które będą kompatybilne z różnymi pojazdami hybrydowymi.
Redakcja serwisu 3miastomoto.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.
Regulamin komentowania artykułów w serwisie 3miastomoto.pl
W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie 3miastomoto.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.