Elektryczni złodzieje paliwa

W okresie zimowym paliwo szybciej ubywa ze zbiorników. Po pierwsze podczas rozruchu zimny silnik potrzebuje więcej energii, dłużej pracuje na wysokich obrotach i przez to zaciąga z baku więcej surowca. Po drugie w zimnych temperaturach paliwo ma tendencje do kurczenia się, stąd nikogo nie powinno dziwić, że pomimo zatankowania takiej samej ilości benzyny czy oleju napędowego latem i zimą, wskazówka na desce rozdzielczej będzie znajdować się w innym miejscu. Po trzecie wreszcie w zimie załączane są znacznie częściej ogrzewanie kabiny, podgrzewanie siedzeń i lusterek czy światła przeciwmgielne. Każde z tych urządzeń potrzebuje odpowiedniej dawki prądu. Prąd produkowany jest przez generator (w aucie określany jako alternator) a ten z kolei do swojej pracy potrzebuje paliwa.

Tyle teorii. Praktyka z kolei została skrupulatnie wyliczona przez ADAC. Technicy tego automobilklubu twierdzą, że włączenie ogrzewania tylnej szyby, siedzeń, kabiny oraz oświetlenia pojazdu wymaga około 500 Watt. To oznacza, że w trakcie pokonywania dystansu 100 kilometrów spalanie samochodu zwiększy się o pół litra paliwa. Na trasie Wrocław - Warszawa, liczącej około 350 kilometrów koszt przejazdu zwiększy się zatem o ponad 8 PLN. Z powyższych wyliczeń ADAC można przyjąć, że na wyprodukowanie 100 Watt energii elektrycznej alternator potrzebuje dodatkowo 0,1 l. paliwa.

Aby wyniki testu były najbardziej miarodajne, ADAC sprawdziło zapotrzebowanie na prąd urządzeń, z uwzględnieniem różnych klas samochodów. Z badań wyłania się następujący obraz: wentylacja kabiny zabiera 171 Watt (przy średnim poziomie nawiewu), światła mijania 125 Watt, lampy tylne i światło przeciwmgłowe (z tyłu) 35 Watt, dodatkowe reflektory przeciwmgłowe z przodu 110 Watt, ogrzewanie foteli 102 Watt, ogrzewanie kierownicy 50 Watt, podgrzewane lusterka 40 Watt. Relatywnie niewiele energii do działania potrzebuje radio - 21 Watt, czy mobilna nawigacja - 7 Watt. Szczególnie oszczędne są zewnętrzne odtwarzacze muzyki. Dla przykładu iPod generuje zapotrzebowanie mocy 2 Watt. Suma summarum łączne wykorzystanie wszystkich tych urządzeń w jednym czasie zwiększy zapotrzebowanie na prąd o ponad 600 Watt.

Stąd rada, by elektryczne dobrodziejstwa techniki włączać tylko wtedy kiedy są naprawdę potrzebne. oczywiście pomijamy tutaj urządzenia, które mają służyć poprawie bezpieczeństwa. Te muszą być włączone cały czas. Ale ogrzewanie tylnej szyby powinno zostać wyłączone w momencie kiedy znikną z niej pokłady zmarzliny. Ogrzewanie siedzeń jest przyjemne, ale po pewnym czasie ciało człowieka na tyle się rozgrzeje, że nie będzie się odczuwać różnicy temperatur.


źródło: www.mojeauto.pl